Wełniany sweterek vintage, w idealnym stanie, miękki, delikatny, bardzo ładny… ale może być ładniejszy;) Z mojego magicznego pudełka do szycia wygrzebałam kilka wełnianych kwiatów, znalazły się też prawdziwe perły słodkowodne, które kiedyś kupiłam na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku. Poprzez doszycie kilku aplikacji wokół dekoltu można zupełnie zmienić wygląd ładnego, choć nieco nudnego ubrania z second handu i dać mu nowe „życie po życiu”.
a oto rezultat
Sweterek już do kupienia tutaj